338. Albion chwieje się w posadach, czyli "Wielka Brytania. Upadek wielkości" Marek Rybarczyk
Marka Rybarczyka kojarzę z jego książek na temat brytyjskiej rodziny królewskiej, kiedy więc usłyszałam, że tym razem ukaże się publikacja tego autora na temat samej Wielkiej Brytanii, ciekawa byłam, co nowego opowie o tym kraju. Zapraszam na kilka słów o książce Wielka Brytania. Upadek wielkości.
We wstępie do tej książki autor przyznaje, że postawił sobie za cel odkrycie przed czytelnikami sekretów brytyjskiej duszy. W tym celu cofnął się o stulecia do samych początków państwowości Wielkiej Brytanii, chcąc zwrócić uwagę na to, jakie okoliczności złożyły się na powstanie tego złożonego państwa, ale przede wszystkim – co wpłynęło na to, że współcześni mieszkańcy tych wysp są tacy, a nie inni. Pan Rybarczyk rozważa między innymi, skąd się wzięła u Brytyjczyków ta charakterystyczna duma (ang. hubris), skąd u nich klasowość, nawet jeśli współcześnie już nie oficjalna, to jednak zakorzeniona w głowach, czy wreszcie, dlaczego jest u nich widoczne tak silne umiłowanie wolności i niezależności.
Autor pokazuje przemiany społeczne i polityczne, zmiany roli rodziny królewskiej, te wszystkie intrygi i wojny, zwłaszcza religijne. Zwraca też uwagę na to, jak wpłynęło na państwo i ludzi posiadanie zamorskich kolonii i cały imperializm Wielkiej Brytanii. Oczywiście nie skupia się tylko i wyłącznie na historii, ale też na współczesności. Zgodnie z podtytułem, jest tu jednak miejsce na pokazanie, jak wielki i dumny Albion chwieje się nieco w posadach, dlaczego traci swoją pozycję. Jest o brexicie, o fali imigrantów, o wielokulturowości, która może być czasem problematyczna. Sporo uwagi autor poświęca również politycznym zawirowaniom i zmianom u władzy.
To bardzo subiektywna pozycja, bo chociaż autor opowiada o faktach historycznych, to jednak wybiera je pod kątem swojej tezy i spostrzeżeń, jakie może z nich wyciągnąć w kwestii tajemnic brytyjskich duszy. Autor nie gryzie się w język, nie powstrzymuje się w tej książce przed osobistymi refleksami i komentarzami, czasem wręcz dość kąśliwymi, często niekoniecznie poprawnymi politycznie. Nie udaje jednak, że to, co pisze, jest jedyną objawioną prawdą, a raczej dzieli się własnym spojrzeniem na Wielką Brytanię – współczesną, ale też tą sprzed lat i wieków.
Nie jest to książka do przeczytania na jeden raz, raczej do stopniowego dawkowania. Szybkiej lekturze nie sprzyja nagromadzenie wydarzeń historycznych, dat i ważnych postaci, o których wspomina autor. Ale warto ją przeczytać, choćby po to, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o Brytyjczykach z perspektywy zewnętrznego obserwatora, który miał możliwość poznać kraj i naród nie tylko w czasie, kiedy tam mieszkał, ale też dzięki materiałom historycznym, czy dzięki rozmowom z mieszkańcami Wielkiej Brytanii. To bardzo szerokie spojrzenie na kraj i ludzi, na przemiany społeczne i polityczne na przestrzeni wieków.
tytuł: Wielka Brytania. Upadek wielkości
autor: Marek Rybarczyk
data wydania: 23 lipca 2025 r.
wydawca: Wydawnictwo MUZA
liczba stron: 448
kategoria: literatura faktu
Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.
Mało mnie tu na blogu, mało czytam ostatnio, bo od jakiegoś czasu mam w domu małą kotkę i uczę się z nią żyć na co dzień... Jest ciężko, bo to pierwszy kot, jakiego mam pod opieką i nie spodziewałam się takiej dawki energii w tak małym stworzeniu. Mam nadzieję, że za jakiś czas ustabilizuje się ta sytuacja i wrócę do regularnego blogowania i będę miała więcej czasu na lektury.
Wiem, komu ta książka na pewno będzie ciekawą lekturą I na pewno pokaże tej osobie Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńWielka Brytania to dla mnie kraj kontrastów. To musi być ciekawa publikacja.
OdpowiedzUsuń