3. “Uważaj na rysunki kredą” - “Kredziarz” C.J. Tudor
O “Kredziarzu” słyszałam i czytałam same dobre opinie. Zarówno moi znajomi, którzy przeczytali tę książkę, jak też blogerzy, instagramerzy i użytkownicy portalu Lubimyczytać.pl są wprost zachwyceni. Większość podkreśla, że nie może uwierzyć, że to debiutancka powieść. Zazwyczaj jestem sceptyczna wobec takich zachwytów, jednak ciekawość wzięła górę i sięgnęłam w końcu po tę książkę. No i cóż, nie ukrywam, że i ja dołączyłam do grona fanów tej opowieści...
tytuł: "Kredziarz"
autor: C.J.Tudor
tytuł oryginału: "The Chalk Man"
data wydania: 9 stycznia 2018
data polskiego wydania: 28 lutego 2018
“Chyba już czas na prawdziwą podróż w przeszłość. Ale tym razem nie do słonecznej krainy przyjemnych wspomnień. Tym razem powinienem się wybrać mroczną ścieżką, zarośniętą plątaniną kłamstw i tajemnic, pełną głębokich dołów przysypanych liśćmi. Drogę oznaczoną kredowymi rysunkami”
Jest rok 1986, w pewnym spokojnym, angielskim miasteczku mieszka piątka przyjaciół, młodych nastolatków. Nicky, Gav, Mickey, Hoppo i Ed może nie zawsze się dogadują, ale często spędzają razem czas, mają też swój tajny kod, który polega na rysowaniu w różnych miejscach kredowych ludzików. Wypadek w wesołym miasteczku, śmierć brata Mickeya i tragiczne odkrycie w lesie zmieniają ich życia. Te tajemnicze i tragiczne wydarzenia łączy jedno - kredowe rysunki. Kto jest ich autorem? Kto tak naprawdę zabił? Kto jest Kredziarzem? Jakie tajemnice mają nasi bohaterowie i ich najbliżsi?
“Czynimy w życiu założenia, bo tak jest nam łatwiej. Dzięki temu nie musimy zbyt dużo myśleć, zwłaszcza na tematy, które są dla nas niewygodne. Sęk w tym, że unikanie myślenia może prowadzić do nieporozumień, a nawet do tragedii.”
Akcja tej powieści toczy się dwutorowo: w 1986 roku i 30 lat później. Stopniowo poznajemy tajemnice z przeszłości i ich wpływ na bohaterów. Razem z Edem i jego przyjaciółmi powoli odkrywamy prawdę, dowiadujemy się kto stoi za tragicznymi wydarzeniami z przeszłości, kto jest katem, a kto ofiarą. W tej historii nic nie jest takie jak się wydaje. Czytelnik przez całą powieść zastanawia się kto jest winny, snuje różne domysły, a tymczasem, razem z kolejnymi faktami i urywkami wydarzeń wszystko się zaplątuje. Na końcu wszystko rozwiązuje się zaskakująco, chociaż nieskromnie przyznam - miałam takie podejrzenia, że tak to się skończy.
“Niczego nie zakładaj. Poddawaj wszystko w wątpliwość. Odrzucaj to, co wydaje się oczywiste."
Na początku męczyła mnie ta dwutorowość, te retrospekcje i potem powroty do czasów współczesnych. Jednak po pewnym czasie mnie to wciągnęło i nie mogłam się oderwać od tej historii. Podobał mi się klimat tej książki, senne angielskie miasteczko oraz tajemnicze i niepokojące wydarzenia, które się w nim rozgrywają. Ogólnie rzecz biorąc autorka potrafi poprowadzić narrację pełną emocji i napięcia.
Oprócz ciekawych wątków kryminalnych, tę powieść charakteryzuje bardzo dobre studium psychologiczne postaci. Mamy tu m.in. złamanego życiem nauczyciela w średnim wieku, którego prześladują koszmary i duchy przeszłości, pojawia się też pastor, który nie jest tak święty jak mogłoby się wydawać, są też dwie kobiety, których życie zostało zniszczone przez ojca. Każdy z bohaterów tej powieści jest inny, większość ma swoje za uszami, chyba nikt nie jest zupełnie niewinny. Decyzje i wybory z przeszłości odcisnęły swoje piętno na nich wszystkich i doprowadziły do tragicznych konsekwencji.
Oczywiście nie jest to książka bez wad. Jednym z głównych niedociągnięć jest dla mnie zbyt duża obfitość wątków pobocznych, które trochę rozpraszają, a nie pchają do przodu akcji. Z kolei główny wątek, to znaczy tajemnica Kredziarza moim zdaniem zbyt wolno się rozwija, po czym pod koniec książki przyspiesza na łeb na szyję, aby w ostatnich stronach rozwiązać wszystkie tajemnice. Jednakże trzeba pamiętać, że jest to pierwsza powieść tej autorki, tak więc można jej wybaczyć wszelkie niedociągnięcia.
Po tak dobrym początku pozostaje czekać na kolejne powieści C.J. Tudor, oby były tak dobre jak "Kredziarz", albo nawet lepsze! ;)
Po 1. WItam w blogowym świecie! Mam nadzieję, że Ci się spodoba i zostaniesz na długo :)
OdpowiedzUsuńPo 2. Mam zamiar zabrać się za "Kredziarza" w najbliższym czasie, książka czeka na mojej półce praktycznie od momentu premiery i jakoś nie mogłam się za nią zabrać. Ostatnio trafiłam na kilka recenzji tej książki i wszyscy byli na TAK :)
Dziękuję za przywitanie ;).
UsuńTo naprawdę dobry debiut, warto znać tę książkę, więc jak znajdziesz czas to koniecznie przeczytaj :)
Też właśnie czytałam o tej książce sporo pozytywnych opinii i mam ją w planach. Może niedługo uda mi się po nią sięgnąć, mam nadzieję. :D
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńMam tą książkę w swoich czytelniczych planach i z wielką przyjemnością po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo zwlekałam z jej przeczytaniem, ale jak widać bardzo mi się podobała. Wiec nie czekaj, czytaj ;)
UsuńCzytałam i uważam, że książka jest bardzo dobra, ale zabrakło mi poczucie strachu podczas lektury, na który liczyłam. 😊
OdpowiedzUsuńFaktycznie, tam mało było strachu ;)
UsuńA miałam "Kredziarza" wrzucić do koszyka przy okazji ostatnich książkowych zakupów. Teraz żałuję, że tego nie zrobiłam :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoniecznie nadrób to ;)
UsuńJeszcze nie czytałam tej książki ale w niedalekiej przyszłości pragnę to nadrobić ;) Super zdjęcia 💖
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję za miłe słowo i zdecydowanie polecam tę książkę ;)
Usuń