353. Początek nowego cyklu książkowego autorki "Warszawianki", czyli "Sprawy Szustra. Ciemna gwiazda" Ida Żmiejewska

Pamiętacie moje bardzo pozytywne opinie o książkach z cyklu Warszawianka? Jeśli nie, to sprawdźcie TU. W mojej recenzji ostatniego tomu tej trylogii wspominałam, że ciekawi mnie postać Jerzego Szustra i że chętnie bym poczytała historię z nim w roli głównej. Pani Ida Żmiejewska albo czytała tamtą recenzję, albo sama zdała sobie sprawę, że szkoda, żeby tak interesujący bohater nie dostał własnej książki, i postanowiła zacząć nowy cykl, tym razem pod wiele mówiącym tytułem – Sprawy Szustra. Zapraszam na kilka słów o Ciemnej gwieździe, czyli pierwszym tomie tej serii.



Akcja tej powieści rozpoczyna się w Wigilię Bożego Narodzenia 1894 roku, kiedy to młody baron Julian Sierawski wychodzi z domu zaraz po wieczerzy z rodziną. Mężczyzna obiecuje wrócić przed swoim ślubem, który ma mieć miejsce w dniu następnym. Nie pojawia się tam jednak. Matka barona poprosi Jerzego Szustra, swojego krewniaka, który jest sędzią śledczym, o pomoc w znalezieniu syna. To jednak dopiero początek wydarzeń…

Jak wspominałam, po lekturze Warszawianki miałam nadzieję na poznanie dalszych losów Jerzego Szustra i jak widać, autorka spełniła moje życzenie. Cieszę się, że mogłam wraz z tym bohaterem podążać mrocznymi ulicami Warszawy końca XIX wieku i wspólnie rozwiązywać zagadkę zniknięcia barona, a także sprawę kryminalną z nią powiązaną. Pani Żmijewska kolejny raz świetnie odmalowała tło fabularne i zadbała o zbudowanie odpowiedniego nastroju, w czym pomogło jej osadzenie akcji w czasie świątecznym i noworocznym. 

Oczywiście wątek kryminalny jest w tej książce najważniejszy, ale istotne są też kwestie historyczno-społeczne, które świetnie ubarwiają całą opowieść. Autorka pokazuje tu małżeństwa aranżowane, w których liczą się pieniądze i prestiż, a nie uczucia osób w nie wplątanych, nie zapomina też o konwenansach i przesądach, jakie wciąż są żywe w społeczeństwie mimo różnych przemian. Świetnie odmalowuje sytuację arystokracji, która często nie ma już nic poza swoimi tytułami, musi więc spowinowacać się z pogardzanymi fabrykantami, czy kupcami, którzy mogą wspomóc podupadające majątki. Nie zapomina też o pokazaniu hulaszczego i beztroskiego życia niektórych synów szlachetnych rodów, wskazując na skutki dla rodzin i społeczeństwa, ale też dla samych zaangażowanych.

Ciekawie było czytać o sytuacji życiowej Jerzego Szustra, o tym, jak prowadzi śledztwo, stopniowo odkrywając nowe tajemnice. Autorka zadbała, żeby to dochodzenie zawiodło go nie tylko do siedzib arystokratów, ale też w miejsca, gdzie porządni ludzie chadzać nie powinni – do domów publicznych, czy mieszkań podejrzanych kobiet. Dzięki temu opowieść ma jeszcze ciekawszy oddźwięk, jest bardziej życiowa. Oczywiście wątek kryminalny jest dość zawiły, ze ślepymi zaułkami, niespodziewanymi sekretami i oczywiście z zaskakującym zakończeniem. Przyznam szczerze, że autorka mnie kilka razy zwiodła na manowce, kiedy myślałam, że już wiem, kto jest winny, a tu okazywało się, że niekoniecznie…

Poza Jerzym Szustrem, w tej książce pojawiają się postacie znane z Warszawianki (choć Aleksander Woronin i Leontyna są zaledwie wspomniani), jak też nowi bohaterowie. Nie zostali oni opisani tak dobrze jak sędzia śledczy, ale i w nich autorka tchnęła życie, nawet jeśli pojawili się wyłącznie na drugim planie. Poza głównym bohaterem najbardziej ucieszył mnie powrót Mironowów, naprawdę z przyjemnością czytałam o tej rodzinie, zwłaszcza o ich subtelnych próbach namówienia Jerzego na ożenek. Warta uwagi była też nowa dla serii postać o imieniu Kasylda, a scena, którą urządziła, okazała się naprawdę teatralna i ubarwiła opowieść. 

Ciemna gwiazda, choć krótka, okazała się dla mnie opowieścią porywającą, zaskakującą, obdarzoną świetnym klimatem XIX-wiecznej, świąteczno-zimowej Warszawy oraz oczywiście intrygującym głównym bohaterem. Czytało mi się ją naprawdę dobrze, sprawa kryminalna mnie wciągnęła, a kwestie społeczno-obyczajowe oraz perypetie Jerzego Szustra wzbudziły we mnie zainteresowanie. Bardzo, bardzo polecam tę książkę, nie tylko fanom Warszawianki (choć oni też docenią wzmianki o ulubionych bohaterach), ale też wszystkim, którzy mają ochotę na dobry kryminał z rozbudowaną warstwą obyczajową i świetną stylizacją historyczną. A ja sama czekam na kolejne sprawy Szustra ;)

tytuł: Ciemna gwiazda
seria: Sprawy Szustra, tom 1
autor: Ida Żmiejewska
data wydania: 29 października 2025 r.
wydawca: Skarpa Warszawska
liczba stron: 320
kategoria: kryminał retro/powieść historyczna

Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.

Komentarze

  1. Chciałabym najpierw zacząć od poznania całego cyklu

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie powieści retro. Autorka ma na nazwisko Żmiejewska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, już wiem, poprawiłam. To takie niecodzienne nazwisko, że nie sposób się nie pomylić ;)

      Usuń
  3. Fajnie tak stworzyć całe uniwersum i potem spotykać bohaterów w innych książkach :) Myślę, że to fajne zarówno dla czytelniczek, jak i samej autorki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz i każdy głos w dyskusji.