9. Książkowy lipiec, czyli co udało mi się przeczytać...
Zauważyłam, że na innych blogach często pojawia się podsumowanie miesiąca w kwestii przeczytanych książek. Postanowiłam i ja przygotować taki wpis, gdyż w lipcu przeczytałam aż 6 książek. Piszę: aż 6, bo przy moim bardzo okazyjnym czytaniu, głównie w drodze do i z pracy, oraz czasem w czasie dyżurów na wypożyczalni, jest to liczba duża. Zapraszam do krótkiego wpisu :)
1. "Przyjaciółki" Agata Przybyłek, Natalia Sońska - tę książkę otrzymałam w prezencie od mojej siostry ciotecznej i zarazem najlepszej przyjaciółki. Przeczytałam ją bardzo szybko. Było to moje pierwsze spotkanie z tymi autorkami, wcześniej słyszałam o nich sporo dobrego, ale jakoś nie było mi z nimi po drodze. Jednakże jakoś nie byłam zachwycona tą książką, czegoś mi w niej brakło. Jest ona reklamowana jako opowieść o prawdziwej przyjaźni, ale moim zdaniem to trochę przesadzone. Więcej jest w niej o problemach w związkach, o tym jak ważna jest rozmowa i zrozumienie, a o samej przyjaźni niewiele. Moja ogólna ocena to 5/10, czyli taka średnia książka, którą się czyta i zapomina ;)
2. "Taniec młynarza" Winston Graham - o tej książce wypowiedziałam się w osobnym WPISIE, więc nie będę się powtarzać. To bardzo dobra książka, jedna z moich ulubionych. Daję jej mocne 8/10.
3. "Babska stacja" Fannie Flagg - to moje lipcowe odkrycie. Bardzo przyjemna powieść, zresztą jak wszystkie tej autorki. Warty uwagi jest dość duży wątek polski, który mnie momentami rozśmieszył do łez, a momentami wzruszał. Bardzo polecam, tej książce należy się ocena 8/10 :).
4. "Jak w niebie" (inny tytuł: "A jeśli to prawda...") Marc Levy - kiedyś, bardzo dawno temu obejrzałam film pod tym samym tytułem z Reese Witherspoon i Markiem Ruffalo w rolach głównych. Film bardzo mi się podobał, to taka przyjemna komedia romantyczna. Niedawno dowiedziałam się, że jest on ekranizacją książki Marca Levy, więc postanowiłam sięgnąć po tę powieść, jednak trochę się zawiodłam. Może wynikało to z faktu, że najpierw obejrzałam film? W każdym razie, mimo iż przeczytałam tę książkę bardzo szybko, to daję jej tylko 6/10.
5. "Jeszcze się spotkamy" Marc Levy - ciąg dalszy poprzedniej książki. Ta powieść podobała mi się jeszcze mniej. Historia w niej opisana była jeszcze bardziej naciągana niż w pierwszej części ;). Daję jej ocenę 5/10.
6. "Dziewczyna z kabaretu" Manula Kalicka - o tej książce napisałam całkiem niedawno TUTAJ, więc dodam tylko, że oceniam ją na 7/10.
Z kolei obecnie czytam "Niebezpieczne związki" Pierre Choderlos de Laclos. Książkę tę zakupiłam już dawno temu w jednym z marketów. Wygrzebałam ją z kosza z tanią książką i zapłaciłam za nią całe 2 zł. Takiej okazji nie mogłam pominąć ;). Nie wiem jednak kiedy ją przeczytam do końca, bo idzie mi bardzo ciężko, można powiedzieć, że jak po grudzie...
Niedługo zaczynam urlop (JUTRO!), a poza tym spodziewam się sporej dostawy książek, więc zapewne w sierpniu przeczytam znacznie więcej ;).
Znacie którąś z tych książek?
Ile udało Wam się przeczytać w lipcu?
Spora dostawa książek? Zakupy a może nie tylko one? :D Czekam na wpis z książkowym stosikiem. Jestem ciekawa co tam ciekawego upolowałaś :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku. Ja dokładnie nie wiem ile książek przeczytałam ale bardzo dużo :P
Jak już będę miała te moje wyczekane książki, to na pewno się pochwalę tu na blogu i na instagramie ;)
UsuńZa pierwszym razem przeczytałam "wycackane" :D Wyczekiwane.... z niecierpliwością? :D
UsuńHaha, miało być wyczekiwane, ale z rozpędu mi tak wyszło :D
UsuńSens został taki sam :D
UsuńGratuluję wyniku i czekam na zdobycze książkowe. 😊
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńU mnie podobnie - 7 sztuk :) Czekam na sierpniowy stosik :) U mnie w sierpniu znacznie więcej książek zaplanowanych niż w lipcu, ciekawe jak mi plan wypali :)
OdpowiedzUsuńOoo 7 sztuk to też ładna liczba ;). Trzymam kciuki żeby plany wypaliły!
UsuńGratuluje wyników! :) u mnie książek 5.
OdpowiedzUsuńDzięki, Twój wynik też bardzo dobry! ;)
UsuńJeej, w tym momencie stanął mi przed oczami mój wakacyjny stosik. Tyle do przeczytania, a tak mało czasu. Aktualnie u mnie na tapecie "Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami" ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać ;)
UsuńRównież u mnie ten miesiąc był bardzo owocny, w czytanie, ponieważ przeczytałam 5 książek :) Nie znam żadnej z twoich, ale pierwsza pozycja mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńGratuluję, że udało Ci się tyle przeczytać ;)
UsuńNiestety żadnej z tych książek nie czytałam 😣 brawo, skoro nie miałas dużo czasu na czytelnie to liczba 6 jest dobrym wynikiem. Ja sama nie wiem ile dokładnie w lipcu przeczytałam, ale na pewno był to udany miesiąc :) moje "podsumowania" wyglądają ciut inaczej niż na innych blogach 😊
OdpowiedzUsuńTwoje podsumowania są bardzo ciekawe ;)
UsuńJak na okazyjne czytanie, to faktycznie sporo. Moje gratulacje :* Z Twojej listy nie czytałam jeszcze żadnej książki, ale mam ogromną chrapkę na "Taniec młynarza", którą tak zachwalasz.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci udanego, słonecznego i zaczytanego urlopu!
Dziękuję, mam nadzieję, że będzie zaczytany ;)
UsuńKojarzę "Babską stację", ale nie wiem, czy to książka dla mnie. Poza tym oglądałam film "Niebezpieczne związki" i był niezły, chociaż trudno było mi się połapać w tych wszystkich zawiłych relacjach.
OdpowiedzUsuń6 książek to już całkiem dużo! :)
Nie każdemu może przypaść do gustu "Babska stacja", ale nie zaszkodzi spróbować ;).
UsuńGratuluję! ;) Lipiec i u mnie na bogato, ale to ze względu na dłuższy pobyt w PKP. ;) Nie czytałam żadnej z wymienionych przez Ciebie książek, a bardzo bym chciała w końcu sięgnąć po coś Fannie Flag! :)
OdpowiedzUsuńNa początek przygody z Fannie Flag polecam klasyk - "Smażone zielone pomidory" ;)
UsuńWłaśnie na tę książkę poluję! ;)
UsuńGratuluję, to bardzo dobry wynik. ;) Też chętnie zobaczę stosik nowych książek. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, jak tylko będę je miała od razu wrzucę zdjęcia ;)
UsuńGratulacje :) u mnie w lipcu książkowe braki :D
OdpowiedzUsuńBywa i tak ;)
UsuńGratuluję takiej liczby książek :D Szkoda, że ta pierwsza nie spełniła do końca oczekiwań względem niej :/ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki, czasem tak bywa, że nie każda lektura przypadnie do gustu ;)
UsuńOj ja też czytam tylko okazjonalnie, więc ten wynik 6 książek, to naprawdę super wynik! A ja od czasu do czasu lubię sięgać po książki Marca Levy'ego - są takie lekko metafizyczne...
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś przeczytam też inne książki tego autora, ale jak narazie mam zamiar sięgać po inne tytuły ;)
UsuńNie znam książki "Jak w niebie", ale akurat zaczynam czytać "Miłość w chmurach" ;).
OdpowiedzUsuńHmmm, a ja nie znam "Miłości w chmurach" ;)
UsuńBardzo chciałabym poznać pierwszą z czytanych przez ciebie książek :)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie się bardziej spodoba ;)
UsuńKsiążkę Fannie Flag chętnie bym przeczytała. Gratuluję wyniku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam serdecznie! ;)
UsuńNie znam ani jednej z tych książek i zapewne nie poznam, bo niestety żadna mnie nie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
DEMONICZNE KSIĄŻKI
A, zapomniałam dopisać: nie wiem, ile książek przeczytałam w lipcu, bo odkąd nie sporządzam podsumowań ta wiedza jest mi całkowicie zbędna. :P
UsuńJednemu taka wiedza jest zbędna, inny lubi wiedzieć ile przeczytał... ;)
UsuńZ książek wymienionych przez Ciebie to przeczytałam i mam ,, Jak w niebie" przepiękna historia btw 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię kochana cieplutko
Dziękuję i pozdrawiam! ;)
UsuńCzytałam zaledwie pierwszą, ale miło ją wspominam :) Dobry wynik! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńCzytałam kiedyś "Niebezpieczne związki" i była to naprawdę momentami ciężka, ale bardzo intrygująca pozycja ;)
OdpowiedzUsuńCiężko mi idzie narazie, chyba odłożę tę książkę na inny czas ;)
UsuńBardzo dobry wynik, pozazdrościć! Ciekawe tytuły przeczytałaś, ja najbardziej chciałabym zapoznać się z książką ,,Babska stacja", już od dłuższego czasu się do niej przymierzam.
OdpowiedzUsuńUdanego, zaczytanego sierpnia i oczywiście urlopu! :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Dziękuję! ;)
UsuńNie czytałam żadnej :*
OdpowiedzUsuńJa czytałam w lipcu serię kwiatowa od Katarzyny Michalak - polecam ❤ a teraz czytam "skrywana przeszłość" :)
Nie znam książek pani Michalak, ale chętnie się zapoznam ;)
UsuńCzytałam "Przyjaciółki" i zgadzam się z Twoją opinią ;) U mnie w lipcu 8 przeczytanych, ale sierpień chyba już taki łaskawy nie będzie...
OdpowiedzUsuńOoo 8 to dużo! Ja właśnie w sierpniu mogę nadrobić trochę, bo jestem na urlopie ;)
Usuń