183. What happens in Las Vegas, stays in Las Vegas, czyli "Miłosna ruletka" Denise Grover Swank
W lutym pisałam Wam o bardzo przyjemnym romansie pt. "Przypadkowy narzeczony" Denise Grover Swank (pierwszy tom serii "Cztery wesela"), który przypominał mi filmowe komedie romantyczne, a już dwa miesiące później recenzowałam kontynuację tej historii, czyli "Stara miłość nie rdzewieje". Dziś nadszedł czas na trzecią książkę z serii, czyli "Miłosną ruletkę"
tytuł: "Miłosna ruletka"
tytuł oryginału: "The Gambler"
cykl: "Cztery wesela" (ang. "The Wedding Pact")
autor: Denise Grover Swank
tłumacz: Lucyna Wierzbowska
data wydania: 25 sierpnia 2015 r.
data polskiego wydania: 28 lipca 2021 r.
wydawca: Wydawnictwo Kobiece
liczba stron: 408
kategoria: romans
uwagi:
*to trzeci tom serii
*jest jedna scena erotyczna, dość rozbudowana, w nieco "harlequinowych" klimatach
Muszę przyznać, że na ten tom czekałam najbardziej, bo opowiada on o Libby, postaci, która już mnie zaciekawiła w poprzednich książkach z serii. To fotografka, taki trochę wolny ptak, bardzo oddana swoim przyjaciółkom, pomagająca im w odkryciu uczuć i jedna ze sprawczyń ich happy endów ;). Ciekawa byłam jaką ona przeżyje przygodę miłosną...
Libby, w przeciwieństwie do swoich przyjaciółek, bardzo wierzy w przepowiednię, którą usłyszały przed laty od pewnej wróżki, że każda z nich wyjdzie za mąż przed ukończeniem 30 lat, ale wcześniej przeżyją weselne katastrofy, a ich mężami nie będzie żaden z pierwotnych narzeczonych. Ponieważ u Megan i Blair spełniły się słowa tamtej wróżki, dziewczyna tym bardziej czeka na swoją kolej, tym bardziej, że już wkrótce skończy trzydziestkę. Kiedy jednak nadchodzi jej ślub i nie widać rycerza na białym koniu, Libby ucieka sprzed ołtarza. Uciekając, trafia na Noaha, swojego przyjaciela, który przybył na jej ślub, żeby wyznać jej miłość. Razem ruszają w podróż do Las Vegas, gdzie wszystko zdarzyć się może...
Uważam, że jest to najzabawniejsza książka z całej serii, naprawdę śmiałam się, albo uśmiechałam prawie przez cały czas. Cała historia jest oczywiście bardzo przewidywalna, nieco naiwna i chwilami głupiutka, ale to książka nastawiona wyłącznie na rozrywkę i zapewnienie czytelnikowi chwili uśmiechu, nie na wywoływanie wzniosłych uczuć, i w tym się bardzo dobrze sprawdza.
Głównych bohaterów tej powieści, Libby i Noaha poznaliśmy już wcześniej - oboje pojawili się w dwóch poprzednich tomach, można więc było się spodziewać jak się zachowają, tymczasem jednak autorka zaserwowała nam małe zaskoczenia, jak choćby pokazanie w jaki sposób trudna przeszłość obojga wpłynęła na to, kim się stali i jakie decyzje podejmują. Oczywiście, i tu nie zabrakło stereotypów, czy pewnej naiwności, ale można na to przymknąć oko ;). W książce, w tle pojawiają się też inne postacie znane z pierwszego i drugiego tomu, a więc przyjaciółki Libby - Megan i Blair, ich mężowie, a nawet dwie szalone babcie :)
Całość jest sympatyczna, napisana lekko, bezpretensjonalnie i swobodnie, bez zadęcia (chociaż dopatrzyłam się kilku pomyłek redakcji albo korekty), czyta się ją więc błyskawicznie, a duża ilość humoru, a czasem wręcz groteskowych wydarzeń, powoduje, że to czytanie jest po prostu przyjemne. Jeśli chodzi o pomysł i cały odbiór tej książki, podobnie jak w poprzednich tomach, mam tu skojarzenia z zabawną, niewymagającą filmową komedią romantyczną.
"Miłosna ruletka" idealnie sprawdzi się jako lektura na odstresowanie, czy to podczas wakacyjnego lenistwa, czy w jesienny, ponury weekend. To naprawdę fajna, pozytywna, nieco zwariowana lektura, typowo rozrywkowa. Radzę zacząć jednak od pierwszego tomu tej serii, bo one są ze sobą powiązane.
Za możliwość poznania losów Libby i Noaha dziękuję Wydawnictwu.
Raczej nie dla mnie, ale jestem ciekawa, ile książek ukaże się w tej serii. Cztery? :)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi takie klimaty ;).
UsuńW sumie sama się nad tym zastanawiam, bo wiem, że w Stanach wyszły cztery książki z tej serii, ale ta ostatnia to właściwie krótka nowelka, na Goodreads funkcjonuje jako tom 3.5 :).
Zdecydowanie coś dla mnie. Uwielbiam latem taką lekką literaturę, a już komedie romantyczne to zdecydowanie, w wakacje czuję tę smaki i klimaty.
OdpowiedzUsuńSuper, w takim razie bardzo Ci polecam tę książkę i poprzednie tomy ;)
UsuńNa pewno przeczytam, bo mnie bardzo zainteresowałaś tą serią
UsuńBardzo mnie to cieszy ;)
UsuńWolałabym właśnie zacząć od pierwszego tomu. Może się skuszę w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńDobry wybór ;)
UsuńBędę miała tę serię na uwadze, aby zapobiec jesiennej chandrę.
OdpowiedzUsuńO, na jesienną chandrę te książki będą w sam raz ;)
UsuńSzczerze mówiąc to nie po drodze mi z tego typu literaturą, więc nie mam w planach tej serii.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi takie klimaty ;)
UsuńNie przypominam sobie, żebym słyszała o tej serii, ale to zupełnie nie moje klimaty, więc sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdemu pasują takie powieści ;)
UsuńLubię czasem takie lżejsze klimaty, ale okładka fajna :)
OdpowiedzUsuńWszystkie książki z serii mają takie fajne, sympatyczne okładki ;)
Usuń