251. Historia obyczajowa z argentyńskimi klimatami, czyli "Spotkamy się pod drzewem ombu" Santa Montefiore

Już od dawna miałam w planach zapoznać się z twórczością Santy Montefiore. Wiele dobrego słyszałam o tej autorce, chciałam więc sama sprawdzić, czy mnie również spodobają się jej historie. Okazja na zapoznanie się z jej piórem pojawiła się wraz z premierą nowego wydania książki "Spotkamy się pod drzewem ombu". Skorzystałam i teraz, już po lekturze, zapraszam na kilka słów na jej temat :).



Powieść ta śledzi losy Sofii Solanas, młodej Argentynki pochodzącej z dużej, bogatej rodziny. Dziewczyna wdaje się w zakazany romans i przez to jest zmuszona opuścić dom rodzinny, ukochaną pampę i magiczne drzewo ombu. Poznajemy jej losy na drugim końcu świata, ale też opowieści z życia jej najbliższych, a wreszcie jesteśmy z nią, kiedy po latach wraca do kraju...

Przyznam szczerze, że początkowo trochę się obawiałam objętości tej książki - że będzie mi się czytać kiepsko, że mnie znudzi, tymczasem okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. Jest to bardzo wciągająca opowieść, napisana całkiem lekko, barwna, pełna życia. Może język, jakim się posługuje autorka, był chwilami nieco zbyt kwiecisty, ale zdecydowanie pasował do całej nastrojowej historii. Dodam, że ta powieść kojarzy mi się z taką delikatniejszą, subtelniejszą wersją telenoweli latynoamerykańskiej i być może to też dzięki temu okazała się dla mnie tak przystępna w odbiorze.

Losy Sofii i rodziny Solanas są bardzo wyraźnie umiejscowione w historii Argentyny - opowieść rozgrywa się przez kilkadziesiąt lat i możemy w niej śledzić przemiany społeczno-polityczne w tym kraju, stanowiące ciekawy kontekst do całej historii. Podobało mi się, że miejsce akcji jest ważne dla tej powieści, wpływa na nią, nie jest tylko bladym, niepotrzebnym tłem. Poza tym tym autorka tak barwnie opisuje okoliczności przyrody, jak argentyńską pampę, czy takie małe, codzienne aktywności, jak rodzinne grillowanie Solanasów, wspinanie się na drzewo ombu czy gra w polo, że można się poczuć, jakby się tam było, w tym kraju, wśród tej właśnie rodziny.

"Spotkamy się pod drzewem ombu" to bardzo klimatyczna, pełna specyficznego uroku, nieco nostalgiczna powieść obyczajowa. To też bardzo rozbudowana, szczegółowa saga rodzinna, śledząca losy kilku członków argentyńskiego znaczącego rodu. Poza tym, to po prostu bardzo życiowa opowieść o ludziach, ich emocjach i namiętnościach, o zakazanej miłości, tęsknocie, wreszcie o więzach rodzinnych i przynależności. Sporo się w niej dzieje, a jest zarazem dość spokojna, zawiera w sobie pewną nutkę melodramatyczności, bywa też ckliwa, ma całą gamę różnorodnych emocji i wzbudza je też w czytelniku - wzrusza i porusza czułe struny, zaskakuje, czasem smuci, czasem nieco irytuje, ale na pewno nie nudzi.

W tej powieści pojawia się naprawdę wiele wątków i tematów, m.in. miłość w różnych odcieniach, a zwłaszcza zakazany romans, do tego trudne relacje rodzinne, niedopasowanie i poszukiwanie swojego miejsca, a wreszcie wartość i siła przebaczenia. Pod pewnymi względami to dość kontrowersyjna powieść, zachowania bohaterów często bywają wręcz godne potępienia i chociaż nie polubiłam większości postaci (zwłaszcza Sofii), to autorka tak dobrze opisała swoich bohaterów, że nawet jeśli ich wybory mnie denerwowały czy szokowały, to zarazem mogłam ich chociaż trochę zrozumieć.

Jak widać, moje pierwsze spotkanie z autorką okazało się naprawdę bardzo dobre. Chociaż nie jest to książka idealna i nie wszystko mi w niej odpowiadało (decyzje bohaterów!), to doceniam barwne pióro pani Montefiore i jestem ciekawa innych jej powieści. Jeśli z kolei Wy lubicie klimatyczne, rozbudowane historie obyczajowe z ciekawym tłem, to bardzo polecam "Spotkamy się pod drzewem ombu" - ta opowieść może Wam zapewnić nieco wzruszeń i przeniesie w miejsca nieco egzotyczne, nieznane...

tytuł: "Spotkamy się pod drzewem ombu"
tytuł oryginału: "Meet Me Under the Ombu Tree"
autor: Santa Montefiore
tłumacz: Anna Dobrzańska-Gadowska
data wydania: 2001 
data polskiego wydania: 12 kwietnia 2023 r.
wydawca: Wydawnictwo Świat Książki
liczba stron: 560
kategoria: literatura obyczajowa

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl - tam też znajduje się moja recenzja

Komentarze

  1. Jaka piękna okładka. Od czasu do czasu mam ochotę na tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba ;). Polecam, jak akurat Cię najdzie ochota na tego typu lekturę ;)

      Usuń
  2. Będę pamiętała o tej książce na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem Twojej opinii na temat tej książki ;)

      Usuń
  4. Zaciekawiła mnie sama książka, ale głównie ostatni akapit Twojej recenzji. Przeczytałam i zaczęłam się zastanawiać, czy idealna książka to ta, w której zgadzasz się z wszystkimi decyzjami bohaterów. Analogicznie, czy zła to ta, w której bohaterowie są niesympatyczni lub zachowują się w sposób, który Ci nie odpowiada. To żaden atak czy coś, po prostu mnie to zaintrygowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe spostrzeżenie - ja nie uznaję tej książki za złą dlatego, że nie podobało mi się postępowanie bohaterów (może źle ujęłam to w ostatnim akapicie), ale nie przeczę, że to obniżyło trochę moją ocenę - lubię czytać o postaciach, które mają podobne do mnie podejście do życia ;)

      Usuń
  5. Na powieść w tym stylu muszę mieć chyba odpowiedni nastrój, ale myślę, że mogłabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie przeczytam. Wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam to uczucie, kiedy dzięki lekturze czytelnik przenosi się gdzieś w nieznane, dalekie światy. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz i każdy głos w dyskusji.