189. Kiedy w uporządkowane życie wkraczają sekrety z dawnych lat, czyli "Tajemnica z przeszłości" Sylwia Kubik
Ostatnio mam jakiś flow czytelniczy, czytam jak szalona. Nie wiem skąd mi się to wzięło, może trafiłam akurat na odpowiednie lektury, albo akurat mam po prostu wenę, niemniej, w ciągu tych 13 dni września przeczytałam więcej niż przez cały sierpień. Jest moc :).
Recenzencko również idzie mi równie dobrze - przedwczoraj opowiadałam Wam o pierwszej książce z cyklu żuławskiego Sylwii Kubik, powieści, która mnie uwiodła szczególnym klimatem i ciekawym tłem wydarzeń. A już dziś chcę napisać kilka słów o mojej kolejnej lekturze, kontynuacji "Kroku do miłości" pod tytułem "Tajemnica z przeszłości".
"Tajemnica z przeszłości" to, jak wyżej wspomniałam, kontynuacja losów głównych bohaterów "Kroku do miłości" - Ewy i Kamila. Tym razem widzimy już ich nieco uporządkowane życia, możemy się też przypatrywać jak ich związek nieśpiesznie się rozwija, a także jak mogą na nich wpłynąć tytułowe tajemnice z przeszłości, których okazuje się, że jest sporo...
Cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę od razu po przeczytaniu pierwszego tomu. Dzięki temu mogłam właściwie bez przerwy poznawać historię miłosną, która bardzo subtelnie, wręcz powoli się rozwija na malowniczych, nieco mglistych Żuławach. Tu wtrącę uwagę, że najlepiej czytać te powieści po kolei, bo są ze sobą ściśle powiązane - postaciami, wydarzeniami, miejscem akcji. Jakby ktoś zaczął czytać od tego tomu, to gwarantuję, że odczułby, że wchodzi w sam środek historii.
Powieść ta, podobnie jak jej poprzedniczka, rozwija się niespiesznie, bez gwałtownych zwrotów akcji, spokojnie opowiada całą historię. Napisana jest równie dobrze, prosto, lekko, bezpretensjonalnie, tym razem nawet bez większych błędów. Krótkie rozdziały czyta się szybko i nie nudzą, z kolei liczne wzmianki o folklorze Żuław, tak jak w pierwszym tomie, wplecione są zgrabnie, naturalnie, nadając tym samym całej opowieści nieco klimatu i po prostu urozmaicając ją.
Tym razem bohaterowie są na nieco bardziej ugruntowanych pozycjach w życiu. Ewa znalazła swoją bezpieczną przystań, dom, pracę i przyjaciół, Kamil z kolei, rozwija się w realizacji marzenia i powoli zdobywa dziewczynę, na której mu zależy. Tym razem do naszych bohaterów zapuka przeszłość i to dosłownie, bowiem do gospody Kamila przybywa niespodziewany gość. Osoba ta, nie będę zdradzać kto, może namieszać nie tylko w dopiero co uporządkowanym życiu Ewy i nie tylko. Pojawią się też i inne tajemnice z przeszłości, które również będą ważne dla naszych bohaterów.
Nie poznajemy tu nowych postaci, za to nieco więcej dowiadujemy się o głównych bohaterach pierwszego tomu, ale i o tych, którzy występowali na drugim planie, jak na przykład o Matyldzie, babci Kamila, o jego siostrze, czy o panu Bronku. Dzięki temu, zamiast wikłać się w nowe wątki, autorka rozwija te zaprezentowane nam wcześniej i daje nam możliwość lepszego zapoznania się z postaciami i ich przeżyciami.
"Tajemnica z przeszłości" to powieść nieco senna i sielska, klimatyczna, niepozbawiona jednak emocji i nieco poważniejszych wątków. To książka lekka, którą czyta się szybko, jednak pozostająca w jakiś sposób w pamięci. Na dodatek kończy się dramatycznym cliffhangerem, zabiegiem, który powoduje, że czytelnik wprost przebiera nogami w oczekiwaniu na kontynuację historii. Cóż mogę powiedzieć - czekam na kolejny tom! ;). A Wam polecam zacząć przygodę z serią żuławską od pierwszej książki.
Za tę delikatną i spokojną lekturę dziękuję serdecznie Wydawnictwu.
Najważniejsze dla mnie, że są emocje i jest klimat :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńObie części wydają się być przyjazne na długie, jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, że sprawdzą się na ponure, jesienne, "kocykowe" wieczory ;)
UsuńMnie ta książka bardzo zainteresowała, ale najpierw na pewno przeczytam poprzednią część. Najlepiej zaopatrzę się w dwie te książki od razu. ;)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo dobry pomysł :)
UsuńRaczej nie dla mnie, ale moja bliska koleżanka lubi takie klimaty, może jej polecę. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem i polecam koleżance, wobec tego ;)
UsuńMam jeszcze do nadrobienia powszednim cześć, ale na pewno przeczytam obie.
OdpowiedzUsuńO super to słyszeć ;)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńTo może być tytuł dla mnie :) Chętnie zagłębię się w tę historię. Wspaniała recenzja :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Polecam zacząć od pierwszego tomu ;)
UsuńRównież pozdrawiam
Czyli utrzymuje poziom części pierwszej :) To dobrze, bo często drugi tom okazuje się dużo słabszy.
OdpowiedzUsuńNo tak, tym razem nie ma klątwy drugiego tomu ;)
UsuńCzekam na kolejny tom, bo ten był dla mnie takim czekadełkiem ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ta książka ma coś w sobie z czekadełka. I też czekam na kolejny tom ;)
UsuńMyślę, że wiele kobiet sięgnie po tą serię. To jednak nie moje klimaty i nie mam jej w planach.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;). Rozumiem
Usuń